Dogmaty maryjne – archetypowe dopełnienie chrześcijańskiego chrystocentryzmu


Kiedy 1 listopada 1950 r. Pius XII ogłosił „nowy dogmat maryjny” (de facto Wniebowzięcie Maryi jest w Kościele celebrowane już od VI wieku), w środowiskach protestantów i ateistów zawrzało, chociaż konstytucja apostolska Munificentissimus Deus nie do nich była skierowana i nie ich wiary/niewiary dotyczyła. Krytycy dogmatu powoływali się na cytat z Dogmatyki kościelnej Karla Bartha: Gdziekolwiek czczona jest Maria, tam nie ma Kościoła Chrystusowego. Szwajcarski teolog nie krytykował jednak treści katolickich dogmatów, lecz (w przekonaniu protestanta) wypieranie przez kult maryjny prymatu należnego Chrystusowi.
O obchodzonym dziś święcie Wniebowzięcia NMP i sankcjonującym je dogmacie już na tym blogu pisałam, dlatego w tym wpisie nieco szerzej na temat samego kultu Matki Bożej, który jest istotnym dopełnieniem chrześcijańskiego chrystocentryzmu, a nie jego – jak sugerowałby cytowany Karl Barth – zaprzeczeniem.

Czytaj dalej