COŚ (cz. 3)


„Coś” – to taki fragment wymyślonej nierzeczywistości, który ma trochę wyjaśniać rzeczywistość.

Bramin recytuje święte teksty w czasie pudży, wszyscy wkoło je powtarzają, koło dharmy się toczy od ceremonii do ceremonii, od medytacji do medytacji, od jednego życia do następnego. Odległości przestrzennoczasowe dla kolejnych wcieleń – z punktu przeciętnie trwającego ludzkiego istnienia – są niewyobrażalne i robią wrażenie. Ogólnym terminem dla rozróżnienia etapu trwania Wszechświata z ludzkiego punktu percepcji – powie mędrzec – jest kalpa, stanowiąca odpowiednik funkcjonowania jednego „dnia Brahmy”.

Czytaj dalej